Obejrzałem na przedpremierowym pokazie w “Muranowie” film, którego nie może pominąć szanujący się miłośnik jedzenia. Oto moich kilka refleksji, które - mam nadzieję - zachęcą Was do jego obejrzenia.
Czy miłość może smakować jak wykwintny bulion? Może. Chociaż oprócz aż wylewających się z ekranu prawie dotykalnych strumieni zup, aromatów czy dźwięków trzaskania ognia i syczenia pary w XIX-wiecznej kuchni, ten bulion może mieć też lekko gorzki smak utraconego na zawsze uczucia i niedostępnego już smaku. Wchodzący pod koniec sierpnia na warszawskie i krajowe ekrany film “Bulion i inne namiętności” to nie tylko opowieść o jedzeniu. To historia miłości, pasji, przywiązania ludzi przez przez pryzmat wspólnego odczuwania smaków.
W kuchni spotykają się Eugénie (Juliette Binoche) i Dodin (Benoît Magimel). Ona – znakomita kucharka, on – wyrafinowany smakosz, ale także mistrz gotowania. Od 20 lat ich życie kręci się wokół kuchni. Gotują, tworzą przepisy, organizują małe i duże kulinarne przyjęcia. Pytanie nie brzmi: czy łączy ich coś więcej niż gotowanie, ale raczej: kiedy zobaczymy że buzuje między nimi coś więcej niż tylko garnek wykwintnego rosołu. Bez spojlerów mogę powiedzieć, że zobaczymy szybko i będzie to pięknie przedstawione prawdziwe uczucie, zbudowane na silnym fundamencie miłości do jedzenie.
Widzimy proces przygotowania dań praktycznie od pola do stołu: od zbioru warzyw z własnego ogrodu do podania niezwykle wyrafinowanych dań smakoszom potrafiącym docenić mistrzowski kunszt. Piękne, klimatyczne zdjęcia wnętrza kuchni, jadalni czy salonu dopełniają sielskiego obrazu francuskiej wsi drugiej połowy XIX wieku. Ale z każdą minutą coraz pewniejsze jest też, że ta sielanka może być bardzo krucha.
Bardziej niż słowa - dialogi, opisy dań, wspomnienia - słyszalne są tu dźwięki przygotowania poszczególnych składników i skompletowanych dań. Każde danie zaś to kompletny utwór, który zagrany wirtuozersko przynosi niezwykłe doznania jedzącym. Nasuwa się skojarzenie zarówno z “Ucztą Babette” - największym dotąd filmem składającym hołd smakowitości., jak - przez Juliette Binoche - “Czekoladą” w której zmysłowy smak miał moc zmieniania ludzi.
Film “Bulion i inne namiętności”, luźno oparty jest na znanej we francuskim środowisku kulinarystów i gurmandzistów powieści Marcela Rouffa "La Vie et la Passion de Dodin-Bouffant, Gourmet". Gatunkowo to romans w nurcie slow cinema, ale z wielką wiernością oddający charakter klasycznych dań kuchni francuskiej, z klasycznym Pot Au Feu - tłumaczonym jako “rosół z mięsem” - na czele.
Powieść Marcela Rouffa z 1920 roku jest hołdem dla francuskiej tradycji kulinarnej oraz dla słynnego gastronoma Jean Anthelme Brillat-Savarina. Brillat-Savarin, autor "Fizjologii smaku", był na przełomie osiemnastego i dziewiętnastego prawnikiem, politykiem i przede wszystkim smakoszem, którego prace miały ogromny wpływ na francuską kuchnię i kulturę kulinarną.
W "Fizjologii smaku" Brillat-Savarin poświęca znaczną uwagę analizie zmysłów z których najważniejszym dla niego jest smak, pozwalający w czasie zaspokajania głodu, a nawet i poza nim, odczuwać przyjemność z jedzenia i picia. Dla Brillat-Savarina umiejętność rozpoznawania i łączenia smaków jest kluczowa dla każdego kucharza ale także i dla świadomego smakosza - konsumenta.
Brillat-Savarin postrzega też apetyt jako źródło zmysłowej przyjemności i satysfakcji. Definiuje gotowanie nie tylko jako umiejętność, ale wręcz formę sztuki, która wymaga kreatywności, wiedzy i pasji. Opisuje techniki kulinarne, składniki i narzędzia używane w kuchni i choć te opisy mają dwieście lat, to nadal są traktowane jako precyzyjne podwaliny rozumienia kuchni nie tylko francuskiej. Pioniersko z perspektywy smakosza analizuje też wpływ diety na zdrowie człowieka. Diety, a właściwie umiaru, równowagi i jakości składników. Czyli wartości, którym przyznalibyśmy rację bytu także teraz.
Choć czołowa filmowa postać Dodina - zamożnego właściciela ziemskiego - jest inspirowana żyjącym sto lat wcześniej Brillat-Savarinem, to zobaczymy w nim raczej nie koryfeusza wiedzy i praktyki kulinarnej, ale człowieka z jego przyziemnymi lękami i pragnieniami. I te lęki i niezaspokojone pragnienia, które dopadną go w końcu mimo tak przyjemnego i radosnego życia, łączą go z każdym z nas, niekoniecznie potrafiącym odróżnić pulardę od perliczki. To postać człowieka, który mimo przeciwności losu wierzy w to, że w końcu znajdzie ukojenie w dobrym smaku i przyjemności jedzenia. Bywamy takimi ludźmi i teraz, 100 lat po ukazaniu się zaadaptowanej do “Bulionu…” książki Marcela Rouffa, gdy szukamy smaków coraz wyborniejszych, wykwintniejszych, lepszych, złożonych, a czasem po prostu nowych, które nas zachwycą. I z takim odczuciem można ten film oglądać do samego końca. W końcu w jedzeniu wszyscy jesteśmy wspólnotą.
Film na pokazie przedpremierowym obejrzałem za darmo, dzięki uprzejmości Gutek Film.
Co: Film “Bulion i inne namiętności”
Kiedy: premiera 30 sierpnia, obecnie dostępne są pokazy przedpremierowe
Za ile: standardowe ceny biletów
Kuchnia od kuchni: Włochy czy Wietnam? Starcie ulubionych smaków Polaków
9 sierpnia, w Pokoju na lato na Woli odbędzie się trzecie - ostatnie - spotkanie z cyklu „Kuchnia od kuchni”, prowadzone przez Natalię Mętrak-Rudą. Tematem rozmowy będą tym razem ulubione smaki Polaków, czyli kuchnia włoska i wietnamska. Gościniami wieczoru będą Alessia di Donato i Diep Hoang.
Natalia Mętrak-Ruda to tłumaczka literatury anglojęzycznej i włoskiej z doktoratem z kulturoznawstwa oraz dziennikarka kulinarna. W jej przekładzie ukazało się ponad pięćdziesiąt książek, w tym „Córka papieża” noblisty Dario Fo i bestsellerowa seria „Heartstopper”. Publikowała w „Smaku”, „Ustach” i Vogue.pl, a także pisała o kuchni polskiej w anglojęzycznej sekcji portalu Culture.pl. Prowadzi bloga o historii kulinariów „Przeszłość od kuchni”.
Alessia di Donato – rzymianka z urodzenia, szefowa kuchni specjalizująca się w pieczywie i cukiernictwie. Absolwentka prestiżowych szkół kulinarnych, takich jak Le Cordon Bleu, Accademia Italiana Del Pane oraz Paidei. Jest popularyzatorką kuchni żydowskiej, podróżuje po świecie w poszukiwaniu żydowskich smaków, odtwarza zapomniane receptury i proponuje nowe wersje znanych potraw.
Diep Hoang – właścicielka agencji reklamowej i współzałożycielka foodtrucka Viet Street Food, laureata nagrody Warszawska Pyza w 2016 roku. Mieszkając w Warszawie od 1990 roku, zdobyła bogate doświadczenie i zrozumienie zarówno polskiej, jak i wietnamskiej kultury. Prowadziła warsztaty na Uniwersytecie SWPS, koncentrując się na różnicach kulturowych między Polakami a Wietnamczykami. Jest twórczynią kultowego w 2024 roku instagramowego przewodnika po najlepszych warszawskich jagodziankach.
Panie podczas spotkania będą rozmawiać o stołach we Włoszech i w Wietnamie, o łączeniu ludzi przez jedzenie, przenikaniu się wpływów różnych kuchni (w tym kuchni żydowskiej) oraz o tym, czy nasze kultury kulinarne naprawdę są zupełnie odmienne, czy może jednak więcej nas łączy, niż dzieli.
Co: Kuchnia od kuchni: Włochy czy Wietnam? Starcie ulubionych smaków Polaków
Gdzie: Pokój na lato, Zielona skarpa przy Muzeum Powstania Warszawskiego, róg Grzybowskiej i Towarowej
Kiedy: 9 sierpnia , godz. 18:30-21:30
Za ile: Wstęp wolny
Na ucztę do Wólki
10 sierpnia Wólka Kosowska, znana Warszawiakom z centrum handlowo - kulinarnego z przewagą tematów azjatyckich, stanie się miejscem na ucztę smaków podczas Festiwalu „Wólka Kosowska 2024”. Może to być okazja do spróbowania w jednym miejscu przede wszystkim dla obecnych w Wólce od lat: kuchni wietnamskiej, chińskiej, tureckiej i polskiej.
Oprócz kulinarnych doznań będzie też taniec smoka, pokazy zespołów wietnamskich, chińskich i tureckich, prezentacje strojów, gra terenowa i zabawy dla dzieci. Zagra też Bayer Full.
Co: Festiwal „Wólka Kosowska 2024”
Gdzie: ul. Nadrzeczna 14, Wólka Kosowska (główna scena przy Hali GD 5, vis a vis Centrum Handlowego TM)
Kiedy: 10 sierpnia 2024 r. (sobota), godz. 11:00-19:00
Za ile: Wstęp wolny, płaci się za jedzenie na stoiskach
Jeśli na sosy to na Grochów
Także 10 sierpnia odbędzie się druga edycja Sierpniowego Grillowania. To druga edycja tego wydarzenia. W tym roku specjalnym gościem będzie Janek Kilański, który zaprezentuje swoją nową markę sosów kraftowych, Saucify. Całe menu eventowe będzie oparte na pięciu sosach tej marki, które będzie można również kupić na miejscu.
Rezerwacje stolików są możliwe, a część miejsc będzie dostępna bez rezerwacji.
Co: Sierpniowe Grillowanie
Gdzie: Młody Grochów Bistro, ul. Mińska 75, Warszawa
Kiedy: 10 sierpnia, godz. 14:00-21:00
Za ile: Wstęp wolny, płaci się za jedzenie i napoje
O innych wydarzeniach kulinarnych możecie dowiedzieć się z bezpłatnego kalendarza pod adresem http://wydarzeniakulinarne.pl lub posłuchać audycji Bistro w Radio357 w soboty o 8:00, w której zapowiadam wydarzenia kulinarne w całej Polsce. W najbliższą sobotę o 9:00 będę też rozmawiać z Bartoszem Paluszkiewiczem specjalizującym się w przedwojennej gastronomii twórca internetowy i autor książki “Warszawskie przedwojenne restauracje, bary i kawiarnie”.