Kiedy zwiedzamy, czy to polskie, czy zagraniczne miasta, zazwyczaj skupiamy się na centrum. Nie inaczej jest w Warszawie. A prawda jest taka, że to właśnie poza centrum i poza Starówką jest (moim zdaniem) najciekawiej! Czy to w Warszawie, Łodzi, Barcelonie czy w Paryżu. Przykłady z Warszawy? Proszę bardzo! Ulica Kawęczyńska. Jeśli ktoś z Was nie zwiedzał Kawęczyńskiej na Pradze-Północ - dużo stracił. Tam kreatywność nie zna granic. Jednym z przykładów tej kreatywności są "ubrania” na słupki przy ulicy - jest ich kilkaset (dowód poniżej). Rekomenduję to zobaczyć w środku dnia, bo niektórzy mówią, że jest tam niebezpiecznie, ale... ja jestem tam regularnie i zawsze jest spokój. Kolejny przykład, a przy okazji ciekawostka: najpiękniejszym Parkiem (moim i nie moim zdaniem) są nie Łazienki Królewskie, lecz Park Skaryszewski. W 2009 roku uzyskał tytuł Najpiękniejszego Parku w Polsce oraz trzecią lokatę w konkursie Najpiękniejszy Park w Europie! Polecam zatem zostawić Starówkę i centrum i ruszyć w te mniej oczywiste zakątki Warszawy. I innych miast również.
Paweł Jaczewski
Menedżer w MT Biznes