Droga redakcjo! Piszę do Was i jednocześnie do czytelników WARSAW DAILY. Mieszkam w Warszawie niespełna trzy lata, ale nieustannie to miasto mnie zachwyca. Dla Tych, co jeszcze nie byli albo nie słyszeli o przepięknym miejscu zwanym Pole Mokotowskie zachęcam do odwiedzenia. Jest to jeden z najwiekszych parków w Warszawie, bo liczy sobie ponad 70 hektarów. Po modernizacji (która zakończyła się kilka miesięcy temu) pojawiło się dużo więcej pięknej, różnorodnej roślinności, stawów i rozciągającej się po horyzont mnóstwo zieleni!

Betonowy staw zamienił się w układ wodny z roślinnością szuwarową, który jest sporych rozmiarów. Nie dość, że zachwyca swoją okazałością to również daje schronienie mieszkającym tam zwierzętom.

Spokojnie można wybrać się do parku na spacer jak i na chwile zadumy, ponieważ wokół głównego stawu pojawiły się drewniane podesty, mostki jak również wygodne siedziska. Z których można podziwiać piękną przyrodę.

Nie tylko główny staw został zmodernizowany, ale również cały Park zmienił się na duuuży plus. Zadbano o to, by nie tylko to miejsce było dla mieszkańców Warszawy - gdzie powstał piękny ogród biocenotyczny oraz ogród sensoryczny a dla bardziej aktywnych pojawiły się m.in. siłownie plenerowe, strefa z przeszkodami do ewolucji dla rolkarzy, pniaki do wspinaczki itp. Również zwierzęta spokojnie się tutaj odnajdą i jest tutaj dla nich miejsce (dla czworonogów zostały zbudowane dwa oczka wodne, a na polanach zostały ustawione domki dla owadów).

Podsumowując, zachęcam do odwiedzania tego cudownego miejsca, Pola Mokotowskiego, gdzie zniknął betonowy klimat a pojawiła się przyroda i dużo zieleni.

Wasza nowa czytelniczka.