Jest Mistrzynią Polski w biegu na 100 metrów i nikt o tym nie wie. Gdy znana influencerka Julia Żugaj zrobiła spotkanie w warszawskiej Promenadzie, rozemocjonowane dziewczyny stały po kilka godzin w kolejce na spotkanie trwające kilka sekund. Nie mam nic przeciwko temu. Wkurza mnie co innego. Dzisiaj spędziłem ponad godzinę z Mistrzynią Polski. Nikt nie stał po autograf… Nikt nie chciał sobie zrobić zdjęcia z Mistrzynią… A mowa o Tosi Gracy. Mistrzyni Polski w biegu na 100 metrów i srebrnej medalistce biegu na 200 metrów paralekkoatletycznych mistrzostw Polski U-17. Wrzuciłbym Wam film z biegu, ale do jasnej cholery go nie ma. Obejrzyjcie zatem inny film po którym płakałem. To finisz Joanny Mazur, ociemniałej biegaczki na mistrzostwach świata w Londynie na 1500 metrów. Drugi raz płakałem gdy się dowiedziałem w Tańcu z Gwiazami, w jakich warunkach żyje Mistrzyni Świata. Jeśli ktoś z Was ma możliwości i środki by nagłośnić informacje o Mistrzostwach Paralekkoatletycznych, albo o potencjalnych sponsorach - napiszcie do redakcji. Jeśli możecie, udostępnijcie ten wpis po to, by za kilka lat kolejki po autografy i selfie ustawiały się do Tosi.

Paweł Jaczewski
Menedżer w MT Biznes