Parkowanie przed prestiżowym Teatrem Wielkim w Warszawie przypomina raczej przygodę z survivalem niż wstęp do kulturalnego wieczoru. Stan parkingu przed jednym z najważniejszych obiektów kulturalnych w Polsce jest, delikatnie mówiąc, fatalny. To miejsce, które powinno być wizytówką miasta, od lat pozostaje w opłakanym stanie, przynosząc wstyd stolicy.

Wystarczy krótki spacer po okolicy Teatru Wielkiego, by dostrzec, że nawierzchnia parkingu przypomina bardziej szwajcarski ser niż asfaltową powierzchnię. Liczne dziury i nierówności sprawiają, że przechadzka po nim to prawdziwe wyzwanie. Wydaje się, że usytuowanie parkingu przed samym Ministerstwem Sportu i Turystyki ma na celu zmuszenie kierowców do ćwiczenia kondycji – unikanie pułapek wymaga bowiem nie lada zwinności. Czyżby lokalizacja naprzeciwko Ministerstwa Sportu i Turystyki była wybrana specjalnie, aby mieszkańcy i turyści mogli ćwiczyć kondycję już od pierwszych kroków?

Dla przyjezdnych, którzy odwiedzają Warszawę i pragną podziwiać uroki Teatru Wielkiego, parking jest pierwszym miejscem, z którym mają kontakt. Trudno o bardziej kompromitujący widok. Nierówne i ruszające się płyty (przy deszczu mogą być prawdziwą pułapką) – ogólnie zaniedbany teren – skutecznie psują pierwsze wrażenie. Można powiedzieć, że to wizytówka miasta – niestety, bardzo niechlubna.

Nie tylko estetyka stanowi problem. Codzienne korzystanie z tego parkingu grozi poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Panie w szpilkach (co idąc do opery należy przewidzieć) muszą się liczyć z tym, że mogą nie tylko połamać obcasy, ale również skręcić kostkę. Nierówności i dziury mogą łatwo spowodować poważniejsze kontuzje, o czym przekonało się już wielu nieszczęśliwych kierowców i przechodniów.

Parking przed Teatrem Wielkim nie służy jednak tylko jego gościom. Jest także bazą parkingową dla wycieczek na Stare Miasto, zwiedzania okolicy włącznie z Placem Piłsudskiego i Grobem Nieznanego Żołnierza. To popularne miejsce postojowe dla turystów, którzy pragną odkrywać historyczne serce Warszawy. Niestety, zamiast w komfortowych warunkach, muszą zmagać się z realiami przypominającymi tor przeszkód.

Kiedy można oczekiwać remontu tego parkingu? To pytanie, które od dawna zadają sobie warszawiacy oraz liczni goście stolicy. Planowanie i realizacja takich prac nie powinny jednak trwać latami. Mieszkańcy mają dość przeciągających się remontów. Oczekują konkretów – szybkiej, sprawnej modernizacji, która umożliwi wygodne i bezpieczne parkowanie w tak prestiżowym miejscu.

Modernizacja parkingu przed Teatrem Wielkim jest konieczna i powinna być priorytetem dla władz miasta. To nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim bezpieczeństwa i wygody mieszkańców oraz turystów. Miejmy nadzieję, że odpowiedzialne za to osoby dostrzegą problem i podejmą szybkie, skuteczne działania, które pozwolą przywrócić temu miejscu odpowiednią rangę. Bo przecież Warszawa zasługuje na parking przed Teatrem Wielkim, który będzie powodem do dumy, a nie do wstydu.

Żaneta Berus
Prezes i założyciel firmy konsultingowej In2Win Business Consulting działającej od 2011 roku w obszarze MICE. Ekspert branżowy współpracujący z różnymi podmiotami gospodarczymi. Za swoje działania na rzecz samorządu i zasługi dla promocji Polski otrzymała Srebrny Krzyż Zasługi, drugie najważniejsze odznaczenie państwowe, przyznane przez Prezydenta RP. Odebrała także odznakę „Zasłużona dla turystyki” przyznawaną przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.